wtorek, 13 stycznia 2009

w Pieninach

wszystko zdawalo sie byc tak dawno, ze az nie prawda. A jednak!
Asia Siwiec i Bartek Barczyk poza tym, ze sa wyjatkowa Para w zyciu to nie raz juz udowodnili, ze sa swietnymi fotografami.
Bylo to pewnego, jesiennego dnia, wieczoru, nocy... a moze i trzy noce? Chcialoby sie napisac, ze slonce w pelnym obficie krolowalo na grzbietach gor ale niestety, musze napisac, ze byly to przepiekne mgly z jakze zimnym deszczykiem.
Podczas splywu Dunajcem, gory w barwach jesieni, roztaczaly sie po obu stronach rzeki.
Pozniej gdy towarzystwo bylo juz zmeczone i zmarzniete, z niewatpliwa przyjemnoscia zasiadlo do stolu. W tle przygrywala prawdziwa goralska kapela a wszyscy goscie oddawali sie przyjemnosci duszy i ciala? ;) Kiedy nasze, niewatpliwe puste zoladki zostaly napelnione no i oczywiscie napojone ;) towarzystwo ruszylo na parkiet i tak do 5 nad ranem uprawialo jeden z piekniejszych sportow swiata czyli taniec ;)
Nie bylabym soba gdybym nie dodala, ze Asia jest dla mnie wyjatkowa osoba o niesamowitej wrazliwosci i poza tym, ze jest piekna kobieta co tez widac na zalaczonym obrazku to ma tez piekna dusze.
Asiu i Bartku, bardzo Wam dziekuje, ze mnie tam zaprosilicie!
No i oczywiscie, droge jak i wspolne mieszkanie w pokoju, umilala mi Kalina

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us

A to Bartek Wrzesniowski z Agata, a Bartek co tu duzo mowic? Gniecie mnie swoimi fotografiami, i motywuje do ekperymentow fotograficznych. Sami zobaczcie
http://www.bartwrzesniowski.com/
Image Hosted by ImageShack.us


dodam jeszcze, ze bylo to wesele Asi i Bartka ;) taki maly szczegol

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

właśnie się przekonałam, jak trudno skomentować zdjęcia, na których się jest :-)
uwielbiam je oglądać, przypominać sobie jak było fantastycznie!
i wszytskim tu oznajmniam, że julka, oprócz tego, że jest świetnym fotografem /ameryki nie odkryłam/, to jest jeszcze świetną tancerką i rewelacyjnie śpiewa. rzecz jasna do tego ostatniego musi byc odpowiednio 'nastrojna' ;-)
julia dziękujemy ci raz jeszcze, że byłas z nami!