czwartek, 27 listopada 2008

Czar skromnosci

Umieszczam zdjecia Doroty i Wojtka glownie dlatego, ze chcialam pokazac jak urzekajaca w swej prostocie byla wiazanka slubna Doroty i jak cudnie mozna wygladac w skromnej sukni slubnej.
Dorotko, jak dla mnie wygladalas pieknie a usmiech zdobi Twoja twarz, po prostu pieknie...

Kiedy oddawalam album Dorotce i Wojtkowi to Wojtek powiedzial, ze ona sie usmiecha nawet kiedy spi ;)
Image Hosted by ImageShack.us
i przepiekny kosciol Sw Anny
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us


Bardzo Wam dziekuje!
zycze wiecznej milosci i radosci z zycia!
;)

poniedziałek, 24 listopada 2008

Koncert Balanescu Quartet

... czyli jak mozna dawna, ludowa tradycje przeniesc na dzisiejsze czasy? Sama nie wiem co napisac bo jestem pod tak Wielkim wrazeniem.
W ramach Akcji Animacji odbyl sie koncert Alexandra Bălănescu
Nie bede o nim sie rozpisywac bo jak ktos bedzie chcial, to zapewne sobie znajdzie w sieci ;) powiem tylko, ze to bezwatpienia wybitny rumunski muzyk, ktorego muzyka wyrwala mnie z butow... poniosla daaaaleko stad i przeszyla kazda czesc mnie... mozna powedrowac po napiekniejszych gorach ;) a w Rumunii gory sa przepiekne i co najpiekniejsze, ze mozna chodzic po grzbietach i tam tez mnie ponioslo...w marzeniach ;)
To najpiekniejsza muyzka jaka ostatnio uslyszalam
Jadac na ten koncert strasznie przezywalam, jakbym szla na spotaknie z kims bardzo waznym.
Weszlam na sale teatru Studio, usiadlam, zobaczylam na scenie nuty rozlozone czekajace na muzykow a na ekranie owieczke ;) Odrazu w mej wyobrazni rozbrzmialy glosy trebit...
za chwile weszli muzycy i zagrali jak dla mnie najpieknieszy kawalek jaki moglam sobie wymarzyc na dany moment a byl to Mountain Call z plyty Bălănescu Quartet Maria T.

fotograficznie, skromnie i minimalistycznie ale muzycznie ach... cokolwiek nie napisze to i tak nie odda tego co sie tam czulo
W oczekiwaniu na koncert...


coz za piekny, usmiech ;) ale to normalne w tej narodowosci ;))




podobno Maria T lubila wino jak wypic tak i o nim spiewac ;)







no i niezle wymjatajacy na perkusji
Steve Argüelles









i na koniec Mountain Call

sobota, 22 listopada 2008

Gosia i Paweł

... o rany, kiedy to bylo :) moze lepiej nie bede pisac bo wszystkich odstrasze ;)

Na przygotowanicha Gosi uslyszalam text z ust Pani "wizazystki", ktorego nawet Bareja by sie nie powstydzil ;)
Pani wizazystka wyciaga fluid i mowi do swojej kolezanki
O! juz sie skonczyl a tak malo go uzywalam i nawet nie byl ze stadionu :D

Tak wiec text o stadionie bawil nas caly dzien i dluzej ;) Kiedy pewna Pani na weselu sie zapytala Gosi, skad macie taka fajna fotograf na to my jednoglosnie "ze stadionu" ;)

































poniedziałek, 17 listopada 2008

Koniec sezonu…?

...
Ale jaki koniec? ;)
Ja już głupieję od obróbki ale mam to co chciałam ;) wiec nie mogę narzekac.
Ale jak sobie tak siedze i obrabiam tysieczne zdjecia to już rozne rzeczy chodza mi po glowie.
Mam za soba już troche ślubów a dokładniej mówiąc to czyichś, i tak sobie mysle, ze czasem w nich brakuje pewnego rokendrola jakby to Daniel powiedział ;)
Brakuje mi Panny Młodej w trampkach ale nic straconego bo kiedyś ja nia będę ;)))
Ale nie mam co narzekac bo nie mialam Panny Młodej w koronkowych kozaczkach :D
Mialam bardzo fajne Pary i bardzo cierpliwe za co Wam moi drodzy dziekuje!
Bardzo się cieszę, bo wkrotce będę miala Pare Mloda, która odważyła się do slubu pojechac metrem, ma się punck rock w sercu, co? Już nie mogę się doczekac ich slubu ;)
Łamanie wszelkich standardow to czesc mojej egzystencji ;) grzeczność i spokój pozostawiam na starosc ;))

Nuda? O nie! Tylko nie to!
Owszem sa zajecia nudne ale przeciez to my mamy wpływ na większość rzeczy jakie robimy i jak je robimy a wiec do roboty! ;) Jak to ktos kiedys powiedział nie mamy wpływu na długość zycia ale na jego jakość, owszem.

Podczas obrobki zdjęć ZAWSZE towarzyszy mi muzyka, bez muzyki to nie potrafie funkcjonowac. Muzyka, zdjecia, moi przyjaciele, przyroda to jest cos bez czego zycia sobie nie wyobrażam.

Wracając do nudy to jak nudny i kiczowaty byłby film Maria Antonina, gdyby nie muzyka w tymze filmie.

No i moj ulubiony kawalek muzyczny z Marii Antoniny, zespolu New Order...



Jak widac oprawa muzyczna jest bardzo waznym elementem każdej czesci naszego zycia a na slubie to podstawa. Oczywiście to moje zdanie i nikt nie musi sobie tego brac do serca ;)

Wszystkim moim Parom Młodym bardzo dziękuję za cierpliwość, w oczekiwaniu na zdjecia i zycze Wam, Wiecznej, Prawdziwej Miłości! no i odwagi! ;)

Ps
jeszcze prosze o troche cierpliwosci ;)