poniedziałek, 29 czerwca 2009

do odważnych Świat należy!

Zawsze cenilam odwaznych ludzi. Jak widac to kolejny dowod na to, ze jak sie chce to mozna wszystko a z pewnoscia baaaardzo wiele.
Magda i Przemek sa czystym dowodem na to ;)
A oto ich blog http://careerbreak.wordpress.com Wpdlam na ich bloga pare dni temu kiedy to juz zmeczona praca, brakiem slonca pomyslalam, ze czas zaczac planowac zime ;))) Ale slonce juz jest!!!!! ;)
Jesli ktos z Was chce pomoc Magdzie i Przemkowi mozna dokonac drobnej wplaty na ich konto. Wszystko na ich blogu jest opisane. Dla nas 10 zl to kawa a w takich krajach to obiad dla 2 osob ;)
Magdo i Przemku gratuluje Wam odwagi i zycze duzo niezapomnianych chwil!

A do tego wszystkiego polecam film Into the Wild!!!
rany! jest tyle rzeczy, ktore wskazuja, ze w zyciu mozna wiecej niz nam sie wydaje.

piątek, 26 czerwca 2009

Metrem do ślubu... Magdalena i Norbert

Magde poznalam jakis czas temu kiedy to poszukiwala fotografa, ktory zrobilby jej zdjecie do CV. Przyznam, ze bylo to dla mnie wyzwanie bo pojecia nie mialam jak ma wygladac zdjecie do CV. Im prosciej tym trudniej ;)
W sumie to podawalam Magdzie namiary na roznych fotografow ale ona mimo wszystko wybrala mnie co w rezultacie ogromnie mnie ucieszylo.
Trzeba przyznac, ze Magda ma punk rocka w sercu i nie trzeba jej studia ani niewiadomo ile czasu. Wystarczyla przerwa na lunch i kawalek sciany poGierkowskiej ;). Juz wtedy wiedzialam, ze z Magda mozna wiele.
Okazalo sie rowniez, ze wkrotce Magda bierze slub co sie wszystko dobrze zlozylo bo ja mialam termin wolny a Magda i jej Narbert zdecydowali sie, ze to ja bede swoim okiem uwieczniac ich piekny dzien.
Skoro juz wiedzialam, ze Magde mozna namawiac na wiele fajnych rzeczy to namowilam ja a ona swojego narzeczonego, na jazde metrem do slubu. Udalo sie! ;)
Oryginalnie i niebanalnie...pojechali do slubu metrem.
Gratuluje Wam odwagi i ciesze sie, ze mimo tego, ze niejedna osoba odradzala to pojechaliscie ;)
zaczelo sie niewinnym zdjeciem do CV
Image Hosted by ImageShack.us

a gdy oddawalam album ze zdjeciami dostalam od Magdy najcudowniejsza kartke pod sloncem! Z metra z NY...ach... no i moje ulubione kwiaty...sloneczniki! czego mozna chciec wiecej?
Czasem mam wrazenie, ze Magda z Norbertem spelniaja moje marzenia a nie swoje ;) Pojechali do slubu moim ulubionym transportem miejskim, dostalam przecudowna kartke i Sloneczniki. A! no i wesele w moim ulubionym miejscu czyli Villa Foksal ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Magda zauwazyla, ze przy tym urzedzie jest etatowa babcia, ktora zbiera pieniadze, gdy goscie rzucaja ;)))
Image Hosted by ImageShack.us

Bez kawy nie moze sie obejsc! I tak to w drodze do Villi Foksal, zrobilismy sobie przystanek na kawe w Cavie ;)
Image Hosted by ImageShack.us

ulubione zdjecie Magdy
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

przyznamm szczerze, ze utwor muzyczny do walca, ktorego zatanczyli, powalil mnie...
Image Hosted by ImageShack.us

no i kolejne ulubione zdjecie Magdy ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

na parkiecie panowaly tureckie rytmy ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Magdaleno i Norbercie, baaaardzo bardzo Wam dziekuje za zrealizowanie pomyslu z metrem, za to, ze mogalm sie z Wami czuc dobrze i przede wszystkim za ten piekny prezent i przecudowne slowa wypisane przez Was na kartce...

a oto utwor muzyczny, ktory pomogl w realizacji pomyslu z metrem ;)
Die stille vor Bach - z filmu "Cisza przed Bachem"

czwartek, 25 czerwca 2009

podwojne espresso ;)

Tak wiem, zaniedbuje bloga po całości… zero nowych postów… no ale co tu zrobić jak słońca brak i weny jakby tez…
Ostatnio przeczytałam wywiad z reżyserem węgierskim Bela Tarrem i ten Pan powiedział: „Gdy rano w Krakowie spojrzałem przez okno i zobaczyłem tę szarość, pomyślałem sobie: "Cholera, już wiem, dlaczego tak bardzo jest tu potrzebna wiara w Boga". Szanse na ładną pogodę są w Polsce mniej więcej takie same, jak na jego istnienie. Nie ukrywam, ze baaardzo mnie rozbawił ten tekst aczkolwiek należę do osób, która wierzy w Sile Wyższą. Jestem przekonana, ze istnieje ktoś kto nade mną czuwa!
Ale, wczoraj dostałam tureckie oko szczęścia ;) i jakos tak mi się radośniej w duszy zrobiło. O tym będzie za chwile ;)
W końcu dziś zaświeciło słońce! A na dodatek miałam super Parę Młodą na plenerze! Ach…
Właśnie wróciłam, otworzyłam wszystkie okna jakie sa w tym mieszkaniu, wieje i pada… na zewnątrz pada ;) wiatr rozwiewa moja bujna fryzurę i porusza bujniejszą wyobraźnię, ale nie dam jej się ponieść, przynajmniej na blogu ;) bo obawiam się, ze wszyscy uciekną ;)
Tak sobie myślę, ze albo bywa tak, ze wysypuje się worek szczęścia albo nieszczęść…. Jakby tak nie mogło się wypośrodkować.
Wczoraj dostałam najpiękniejszą kartkę jak a sobie można wyobrazić z metra NY a dziś fotografowałam Parę Młodą, która mieszka w NY … lubie takie zbiegi.
Dzięki temu, ze Maciek Ulewicz w radio PIN puszcza fenomenalne kawałki muzyczne to o niebo lepiej mi się obrabia zdjęcia …
A właśnie! Gdyby tak mnie zapytać bez czego nie umiałabym żyć to:
Bez muzyki… podróży … przyrody …. Ludzi… oczywiście bez zdjęć!

O tym wszystkim w następnym odcinku… soon

środa, 10 czerwca 2009

over and over... again

...przy tej pieknej piosence pracowalam nad zdjeciami Lidki i Romana. A piosenke wykonuje Rachael Yamagata.
Swiat bez muzyki bylby piekielnie nudny a ja nie potrafilabym funkcjonowac.
Od kilku dni zbieram sie do pokazania zdjec Lidki i Romana ale ciagle zaczynam i sie wycofuje. Chcialabym pokazac inaczej. Inne kadry niz z przysiegi czy tez wejscia i wyjscia z kosciola. Zawsze jak chce inaczej to sie boje, ze Parze Mlodej bedzie przykro, ze nie pokazalam tych waznych momentow ;) no i co tu zrobic?
zaryzykuje skromnie... ;) pozwalam sobie na to bo wiem, ze Lidzia i Roman maja duzy dystans do siebie do rzeczywistosci i bardzo bardzo ich za to lubie! ;) No i za to, ze wybielili sobie zeby przed slubem :D zebym ja nie musiala w photoshopie ;)))
a! i za to, ze zapewniaja zawsze dobra zabawe! ;)

zanim pokaze zdjecia to podziele sie rowniez mailem, ktorego dostalam od Lidki:
wiem że to dziwne że się nie odezwaliśmy, a Ty pytasz czy w porządku? ale ja...poprostu nie wiem co mam Ci napisać...bo wiem że dziękuję to stanowczo! za mało...a mój umysł analityczny nie jest w stanie ogarnąć słów które mogłabym wyrazić oglądając Twoje zdjęcia. a aż wstyd bo jak czytam na blogu to co Ci napisaly inne pary to wypadam blado :(
Romo nie powtarzał nic innego jak "excellent", ja pracuje malo efektywnie bo i wczoraj i dzisiaj chyba z 1.000 razy je oglądąlam w czasie pracy, a wzbudza to takie emocje że albo mi się buźka cieszy że spelniły się moje marzenia albo mam łzy w oczach jsk widzę zdjęcia na ktorych jest Tata. Oczywiście kilka fotek mamy już na swoich komórkach, a wiesz jak cięzko jest zdecydować się które ustawić na pulpicie? to samo na kompie? też już mam ;o) nawet pulpit wyczyścilam z plików by bylo dobrze widać ;o) - print screen w zalączeniu

Jest kilka rzeczy, sytuacji, zachowań które zmienilabym tamtego dnia - 2 maja 2009- ale w życiu nie zmienilabym swojej decyzji o takiej Pani Fotograf i Bogu dziękuję że taka upierdliwa byłam z tymi zapytaniami do Ciebie...
jesteśmy Ci bardzo bardzo bardzo bardzo....bardzo wdzięczni, Twoja pasja to nasze szczęscie,
a że nie możemy się doczekać reszty to chyba nie muszę wspominać ;o)

całujemy
Lydka i Romeo


po takim mailu to ja to dopiero blado wypadam

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

no dobra, niech bedzie troche koloru ;)tylko dlatego, ze piosenka sie zmienila ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

a tu standardzic ale tylko dlatego, ze tort byl inny niz zwykle ;)Nie da sie ukryc, poczucia humoru im nie brakuje ;)
Image Hosted by ImageShack.us

No i Lidki, wymarzony plener. Wymarzyla sobie, ze bedzie na wydmach no i byl! Tyle, ze zanim dojechalismy to zaczelo padac i zostala nam tylko godzinka ;) Bylo zimno, wialo jak nie powiem gdzie i jak :D aparat z calym sprzetem nadawal sie tylko do zawiezienia na ul Zytnia ;) ale kto by sie tam przejmowal ;)
Zabawa byla dobra! ;) Duzo biegania bo z zimna nie dalo sie usiedziec. Tak czy inaczej jestem z Was dumna! ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Lidke, wiatr zwial z nog i trzeba bylo ja ciagnac
Image Hosted by ImageShack.us

ale jak juz sie podniosla...!
Image Hosted by ImageShack.us

no i trzeba bylo szybko z gory zbiec bo jeszcze troche i bez glow bysmy zostali... tz ja juz dawno ja stracilam ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

no i zaraz po tym, zagonilam ich do lasu, na bagna, a co! chronilam ich przed deszcze i zimnem ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

no i to byloby na tyle... zmeczyli sie... usiedli... julka nacisnela spust migawki i poszlismy zjesc dobra rybe ;) bo jakos trzeba bylo sie ogrzac ;) i miec sily na powrot.
Image Hosted by ImageShack.us

Lidziu i Romeo ;) baaardzo Wam dziekuje za te zwariowane chwile. Nie daruje Ci Lidziu, ze zasnelas w samochodzi i bylam skazana na przezabawne teksty Twojego meza ;) ach...
over and over? ;)
:x