piątek, 25 stycznia 2008

Kolejny piękny dzień w Monachium...

... Zaczeło się od karmienia Helenki ;)

.... mała kaffka ;)
zwiedzanie okolic Stadionu Olimpijskiego ... Magda z Kalina ...




... trochę życia w tym mieście ;) jak gdzieś wyjeżdzam to lubie fotografować tak żeby oddać klimat danego miejsca, tu mi się za bardzo nie udało bo chyba Helenka zbyt mnie oczarowala ;) wolałąm jej pośiwięcać swoją uwagę i nie tylko fotograficzną ;)

i to co Niemcy chyba bardzo lubią, zresztą nie tylko oni ;)
... powrot do domu metrem, Helenka ewidentnie w metrze nie lubi lezec w wozku ;)




Brak komentarzy: