środa, 9 września 2009

moje szczescie mnie odwiedzilo ;)

czyli coreczka mojej ukochanej siostry... Valentina.
Strasznie glupio bo nawet nie mialam dla niej czasu przez ta ilosc pracy :-/ ale dzis zrobilysmy sobie wolne i ruszylysmy w miasto ;)
byla kawa... i wiele innych ;) Niestety ten rudzielec czekoladowy nie chce sie dac fotografowac :)zaraz robi smutny miny ;)
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Moja mala jest cholernie zdolna i czego sie nie dotknie robi dobrze ;)zaraz wyrwala mi aparat z rak...
Image Hosted by ImageShack.us
Image Hosted by ImageShack.us

Moze to nie jest miejsce na to zeby o tym pisac ale mam najcudowniejsza siostre i siostrzenice pod sloncem!

5 komentarzy:

Dominik pisze...

Najazd rodowitych Wampirków na Warszawę ;) No i dobrze, że się wyrwałaś z tego młyna...zwolnić trzeba :) Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

widzę, że tenisówki i kolorki macie rodzinne :)

Tuliczkowa. pisze...

Oj Jula i znowu nas tutaj czarujesz:)

Valentina świetnie wychodzi na zdjęciach i wcale nie widać, że aparat ją smuci;)
Zdecydowanie ma coś po Cioci:))) nie mówiąc już o talencie do fotografowania - Wy to chyba macie w genach:)))))

Hm... a Siostry i Siostrzenicy gratuluję ja mam trzech cudownych braci i cholernie się ciesze że nie mam siostry;D
Buziaki dla dwóch pięknych Rudzilelców:**

Bartek Zaborowski pisze...

Pozdrowienia dla rudowłosych Pań :)

Basia Piotrowska pisze...

Po prostu rudzielce rządzą i tyle ;-)