No tak... założyłam bloga i nic nie piszę :)
Chciałabym zacząć od pięknego miejsca na ziemi w którym kiedyś mogłam się znaleźć dzięki osobie, która stara się spełniać część moich marzeń ;)
To miejsce to Włochy! ;)
Kiedy pierwszy raz tam pojechałam popłakałam się ze szczęścia. Kiedy wjechałam z szarej, smutnej Austrii do pięknych włoskich gór oświetlonych słońcem łzy szczęścia same wypływały.
Uwierzcie mi, ze to piękny kraj, z przecudną przyrodą i fantastycznymi ludźmi.
Kiedy ujrzałam piękno tego kraju zrozumiałam, ze znalazłam swoje miejsce na ziemi...
Tam każdy się uśmiecha i dodaje energii... to kraj, w którym nie muszę się wstydzić swojej osobowości i kiedy się uśmiecham nikt nie patrzy jak na dziwaka... to kraj w którym ludzie żyją własnym tempem i korzystają z życia ;)
Już trzecią podróż do tego pięknego kraju zaczynam od przystanku w Venezi, tu nabieram siły po długiej jeździe samochodem. Venezia jest tak piękna, ze nie umiałabym ją tak po prostu zostawić w tyle...
.... chyba nie muszę nic pisać ;)
SperLonga....
jak już się nagrzejemy to ruszamy dalej gdzie oczy poniosą :)
nie znoszę uczucia uwiązania stąd nie wykupuję żadnych lotów, wycieczek... "zaklinacz wolności" ;)
Im dalej na polnoc Wloch tym ludzie sa mnie bezposredni i otwarci ale mimo wszystko jest pieknie, cudnie ;) Slonca nigdy nie brakuje, juz nie wspomne o dobrym jedzeniu ... ;) i jest taniej ;)
Chciałabym zacząć od pięknego miejsca na ziemi w którym kiedyś mogłam się znaleźć dzięki osobie, która stara się spełniać część moich marzeń ;)
To miejsce to Włochy! ;)
Kiedy pierwszy raz tam pojechałam popłakałam się ze szczęścia. Kiedy wjechałam z szarej, smutnej Austrii do pięknych włoskich gór oświetlonych słońcem łzy szczęścia same wypływały.
Uwierzcie mi, ze to piękny kraj, z przecudną przyrodą i fantastycznymi ludźmi.
Kiedy ujrzałam piękno tego kraju zrozumiałam, ze znalazłam swoje miejsce na ziemi...
Tam każdy się uśmiecha i dodaje energii... to kraj, w którym nie muszę się wstydzić swojej osobowości i kiedy się uśmiecham nikt nie patrzy jak na dziwaka... to kraj w którym ludzie żyją własnym tempem i korzystają z życia ;)
Już trzecią podróż do tego pięknego kraju zaczynam od przystanku w Venezi, tu nabieram siły po długiej jeździe samochodem. Venezia jest tak piękna, ze nie umiałabym ją tak po prostu zostawić w tyle...
.... chyba nie muszę nic pisać ;)
Po Venezi czas ruszać na południe nagrzewać się ;)
... im dalej na południe tym milej i radosniej... ludzie sa bardziej otwarci i chętniej zagadują ;)SperLonga....
jak już się nagrzejemy to ruszamy dalej gdzie oczy poniosą :)
nie znoszę uczucia uwiązania stąd nie wykupuję żadnych lotów, wycieczek... "zaklinacz wolności" ;)
to Positano... piękne miejsce... zapiera dech! jedyny minus to ilość zwiedzających mimo, że byłam po sezonie ....
zwiedzając trafiłam na ślub nie mogłam inaczej jak się zatrzymać i zrobić chociaż jedno zdjęcie jako, że to moja ulubiona dziedzina fotografii ;)
Anglicy bardzo lubią w tym miasteczku pełnym magii brać ślub... myślę, ze nie tylko oni ale ich częściej stać ;)
Im dalej na polnoc Wloch tym ludzie sa mnie bezposredni i otwarci ale mimo wszystko jest pieknie, cudnie ;) Slonca nigdy nie brakuje, juz nie wspomne o dobrym jedzeniu ... ;) i jest taniej ;)
W tym roku zobaczylam kolejne cudne miejsce w tym kraju a jest to CinqueTerre, to raj na Ziemi.... POLECAM ;) takie widoczki sa iddac przez 5 miasteczek, idzie sie dosc latwo bo widoki lecza, zapieraja dech ;) dodaja energii, radosci wszystko co najpiekniejsze ;)
tak oto sa rozmieszczone te cuda natury... ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz